Aby więc zmierzyć czas wykonania kodu w assemblerze należy skorzystać z real-time clock wbudowanego w naszą maszynę i obsługiwanego przez BIOS. Niestety ma to 'urządzenie' pewną wadę. Mianowicie jego przerwanie generowane jest w stałych, stosunkowo dużych odstępach czasu, a dokładnie 55ms. Bez wątpienia nie nada się to do mierzenia czasu wykonania pojedynczych operacji.
Odczyt z RTC można wykonać korzystając z przerwania 1Ah i jego funkcji 00h. W wyniku w CX:DX otrzymujemy liczbę taktów od północy, a takt jak pamiętamy ma 55ms. Do tego jeszcze w AL uzyskkamy informację czy system pracuje dłużej niż 24h. Czyli jeśli pracuje dłużej niż 24h, to AL=1. Dokładne dane na temat tego przerwania można znaleźć w The Art Of Assembly Language Programming.
Tak jak w przypadku każdego pomiaru czasu należy pobrać wartości przed badanym blokiem i po nim, a następnie pierwszą odjąć od drugiej. Tutaj widać 2 niedogodności:
- trzeba odjąć od siebie 2 podwójne słowa,
- pomiar może być niedokładny.
Wnikliwy umysł zauważy jeszcze jeden możliwy problem. Jeśli w czasie naszego pomiaru następi północ, to dowiemy się tylko, że była. Jeśli wystąpi raz, to jeszcze możemy wyliczyć czas do jej wystąpienia od startu i wyliczyć cały pomiar. Jeśli wystapi więcej niż raz, to niestety cały pomiar możemy wyrzucić, bo nie dowiemy się ile razy wystąpiła. W tej sytuacji pozostaje nam tylko skorzystanie z zegara systemowego (CMOS), który niestety ma dokładność do 1s, ale przyda się do takich dużych pomiarów.
Obrazek pochodzi z Freies Magazine.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz