Miałem wolną chwilę wreszcie i zmieniłem szablon. Zapowiadałem to tak dawno temu, że sam już nie pamiętam kiedy. Zdaje mi się, że nie pisałem o tym bezpośrednio, a jedynie wskazałem na to tłem Under Construction z zamyślonym i pracowitym emotsem. Tak czy siak większość pracy wykonałem już teraz.
Tak przyznaję się, że skorzystałem z możliwości jakiś czas temu dostarczonych przez serwis blogger. Wybrałem jeden z szablonów, które można edytować, a następnie podłubałem w CSS, aby go poprawić. Najważniejsze co miało się wtedy zmienić to szerokość strony. Poprzednio blog był dostosowany do rozdzielczości 800x*+ teraz wreszcie został dostosowany do wyższej nieco rozdzielczości. Osobiście korzystam z rozdzielczości Full HD. Najniższą mam ustawioną na laptopie, ale to i tak 1280x800. To wystarczająco dużo, aby zobaczyć kawałek jednolitego i nudnego tła.
Dla porównania jeszcze dwa obrazki jak strona wyglądała i wygląda u mnie na monitorze. To bardziej ciekawostka niż cokolwiek praktycznego, ale na pewno wiele osób korzysta z wysokich rozdzielczości, więc czemu miałbym katować je tłem ;). Tak to wyglądało poprzednio:
Tak to wygląda teraz:
Niby różnica niewielka, ale odczuwalna. Czyta się treść przyjemniej, a w końcu moim celem jest aby blog był czytany :).
Następnym krokiem będzie wprowadzenie paru urozmaiceń. Samo jednolite tło lekko się zmieni. Jak dobrze pójdzie, to zmieni się tło za stopką i w prawym panelu. Marzy mi się nieco nawiązań do programowania i emotsów. Jak będzie wena, to coś w tym guście się zmontuje.Mam nadzieję, że tym razem nie zajmie to aż tyle czasu :).
Nie myślisz o przepisaniu bloga na HTML5, zamienieniu divów na nav, article itd?
OdpowiedzUsuńNiby nic takiego nie daje, ale kod źródłowy jest lepszy w modyfikacji ;)
Korzystam z dobrodziejstwa bloggera i nie zamierzam na razie przenosić się stąd. W związku z powyższym jeśli nie stworzę od 0 swojego własnego template'u do bloga to takich zmian nie będzie. Osobiście nie jestem zbyt wielkim entuzjastą HTML5. Nie jest wspierane przez starsze przeglądarki których pełno jeszcze, więc nie ma się co spieszyć.
OdpowiedzUsuń