
Doniesienia z rynku NetBooków i UMPC są co najmniej obiecujące. Pojawia się jednak nie do końca zauważalny problem wyścigu zbrojeń. W momencie gdy ten tekst powstaje, w momencie gdy ten tekst jest czytany, pracownicy największych firm w branży IT wytężają umysły, by zasilić rynek mobilnych komputerów swoim sprzętem w trybie ekspresowym. Co najmniej ekspresowym. Ta ciągła wojna ma swoje plusy i minusy dla zdezorientowanych konsumentów. Ceny spadają stosunkowo szybko (szczególnie poza polskim rynkiem), ale też trudno kupić sprzęt "na teraz". Zawsze było tak, że lepiej poczekać i kupić jutro/za tydzień/za miesiąc/za kwartał. Poprzednio chodziło jednak głównie o sprzęt i cenę. Teraz jednak bitwa o klienta nabrała wielu znaczeń. Nie tylko sprzęt i cena się zmieniają. Kupując sprzęt w dobrym czasie możemy liczyć na OS, albo jego brak, dodatkowe gadżety, a w skrajnych przypadkach to chyba nawet całus w siedzenie, któż dopatrzy co mówią te gwiazdki.

Same ciemne barwy, nie prawdaż? Posiadacz normalnego laptopa, który nie mógł pozwolić sobie na luksus czekania na UMPC o odpowiednich parametrach i cenie musi bronić swojego sprzętu jako najlepszego i najwłaściwszego. Pech to pech. Aby więc nie wyjść na większego gbura niż przeciętnie można powiedzieć i kilka miłych słów o komputerach mniejszych. Waga przeciętnie 1kg+ jest bardzo kusząca i miła. Lepiej nie nosić w kieszeniach bojówek, ale spokojnie można wrzucić w plecak i wskoczyć na rower na podbój miasta. Procesory Atom od Intela robią swoje całkiem nieźle zapewniając niewielki pobór mocy i nie specjalnie się krztuszą przy większych obliczeniach. Do tego starsze nieco gry pełne klimatu i fabuły chodzą na takich sprzętach zadawalająco dobrze.
Czas na podsumowanie i morał. Zanim to jednak następi dzisiejsza bajka wymaga kilku słów wyjaśnienia. Wielokrotnie UMPC i NetBook to pojęcia stosowane zamiennie, lub wrzucane do jednego worka. Trzeba jednak pamiętać, że to zbliżony, ale nie identyczny sprzęt. W tym tekscie tylko dlatego potraktowane zostały tak samo, gdyż posiadają podobne cechy, możliwe do pogrupowania jako wady i zalety. Najważniejsza różnica to przeznaczenie. NetBook to sprzęt przeznaczony do serfowania po Internecie. Dlatego też wyposażone zostają w układy HSDPA i podobne. Na nie jednym do dyspozycji jest głównie przeglądarka, a liczba uruchomionych na raz aplikacji jest mocno ograniczona. Dla przeciętnego usera NetBook może posiadać inne i więcej wad nawet niż handheld. Co ciekawe zdaniem wikipedii jest trochę odwrotnie i takie sprzęta jak MSi Wind, Asus Eee, czy inne to po prostu NetBooki. Dyskusje trwają i każdy znowu i znowu może opowiedzieć się po jakiejś stronie po więcej informacji odsyłam do UMPC wiki i NetBook wiki.
Nie uciekniemy od tego co nieuniknione. Posiadanie takiego sprzętu jest teraz całkiem cool, jazzy, funky, czy jak tam się mówi. W sali laboratoryjnej podczas zajęć z programowania wcale jednak nie tak łatwo wypatrzeć studenta informatyki uzbrojonego w tak mały wyświetlacz. To chyba jeszcze nie nasz czas i nie na nasze polskie portfele. Może jeszcze nie w tej chwili.
Obraz pochodzi z laptopy.info.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz