piątek, 8 lutego 2013

Wiedźmin 3: zaprezentowano pierwsze screeny

Jedną z gier, na które czekam aktualnie z upragnieniem jest Wiedźmin 3. Zaczynają do nas powoli docierać coraz nowsze doniesienia na temat tego tytułu. Na dniach gameinformer opublikował 11 screenów. Zostały one opublikowane w ramach płatnej subskrypcji, więc pozwolę sobie podlinkować je do czyjegoś imgur, skąd mi je podesłano.













Pozwolę sobie jeszcze na koniec podzielić się z wami paroma spostrzeżeniami na temat nadchodzącego wydania Wiedźmina.

Wygląda na to, że graficznie wiele się nie zmienia względem części drugiej. Daje to nadzieję, że gra pójdzie na sprzęcie nie wiele mocniejszym od tego, który pociągnął część poprzednią. moim zdaniem to bardzo dobrze i nie ma się czym martwić, bo wizualnie 'dwójka' była bardzo dobra. Ja osobiście więcej od niej nie potrzebowałem.

Na screenach widać konie i łodzie. Mowa była, że elementy te będą dla nas w pewien sposób dostępne. Osobiście jestem bardzo ciekaw interakcji z konnymi przeciwnikami i wykorzystania znaków. Może nie będzie to jakoś często wykorzystywane, ale zapewne będzie bardzo miłym smaczkiem.

Mamy już zapowiedziane, że gra będzie miała bardziej otwarty świat, gdzie zadania będą w różny sposób powiązane ze sobą. Do tego powiedziane jest, że świat będzie 20% większy niż w Skyrimie, a do tego nowy RED Engine ma pozwalać na poruszanie się po świecie bez konieczności ładowania i dodatkowych przerywników. Dla mnie bomba, bo poruszanie się w pierwszym akcie drugiej części bywało dobijające momentami.

Ostatnie, ale też istotne. Wydaje mi się, że ten RPG nowej generacji (bo tak się mówi o Wiedźminie 3) będzie miał elementy jak z Assasins Creed czy Skyrima. Jeśli wszystkie zapowiedzi się sprawdzą, to dostaniemy do swoich łapek bardzo dobry miks. Spodziewam się też, że wymagania przekroczą ostatnie topowe tytuły, więc przed premierą koniecznie zrobię upgrade maszyny. Przyda jej się więcej pamięci, może lepsza grafika i trzeba coś zrobić z dyskiem i systemem.

Czytaj też:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz