poniedziałek, 26 października 2009

ASM: pomiar czasu wykonania kodu

Tak sobie co jakiś czas sprawdzam statystyki mojego bloga i okazuje się, że ludzie trafiają tu szukając rozwiązania problemu mierzenia czasu w assemblerze. Do tego jeszcze dwóch ciekawych rzeczy się dowiedziałem. Po pierwsze nie ma w sieci po polsku dobrze rozwiązanego tego problemu, albo nie ma go w ogóle, a po drugie mój blog pojawia się w wynikach wysoko przy tych poszukiwaniach. W tej sytuacji pozostało mi tylko odszukać rozwiązanie i opisać je samemu.

Aby więc zmierzyć czas wykonania kodu w assemblerze należy skorzystać z real-time clock wbudowanego w naszą maszynę i obsługiwanego przez BIOS. Niestety ma to 'urządzenie' pewną wadę. Mianowicie jego przerwanie generowane jest w stałych, stosunkowo dużych odstępach czasu, a dokładnie 55ms. Bez wątpienia nie nada się to do mierzenia czasu wykonania pojedynczych operacji.

Odczyt z RTC można wykonać korzystając z przerwania  1Ah i jego funkcji 00h. W wyniku w CX:DX otrzymujemy liczbę taktów od północy, a takt jak pamiętamy ma 55ms. Do tego jeszcze w AL uzyskkamy informację czy system pracuje dłużej niż 24h. Czyli jeśli pracuje dłużej niż 24h, to AL=1. Dokładne dane na temat tego przerwania można znaleźć w The Art Of Assembly Language Programming.

Tak jak w przypadku każdego pomiaru czasu należy pobrać wartości przed badanym blokiem i po nim, a następnie pierwszą odjąć od drugiej. Tutaj widać 2 niedogodności:
  1. trzeba odjąć od siebie 2 podwójne słowa,
  2. pomiar może być niedokładny.
 Wiemy jednak, że liczba druga jest większa lub równa pierwszej, więc możemy odjąć od siebie liczby po słowie i nie martwić się o pożyczki, a co do drugiego problemu, to maksymalny błąd wyniesie 54ms, czyli możemy uznać, że będzie pomijalnie mały. Oczywiście to zależy od tego co mierzymy. Jak zmierzymy wykonanie jednej instrukcji, to błąd będzie na poziomie 100% i możemy te dane wyrzucić. Jak zawsze działać należy z głową.

Wnikliwy umysł zauważy jeszcze jeden możliwy problem. Jeśli w czasie naszego pomiaru następi północ, to dowiemy się tylko, że była. Jeśli wystąpi raz, to jeszcze możemy wyliczyć czas do jej wystąpienia od startu i wyliczyć cały pomiar. Jeśli wystapi więcej niż raz, to niestety cały pomiar możemy wyrzucić, bo nie dowiemy się ile razy wystąpiła. W tej sytuacji pozostaje nam tylko skorzystanie z zegara systemowego (CMOS), który niestety ma dokładność do 1s, ale przyda się do takich dużych pomiarów.

Obrazek pochodzi z Freies Magazine.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz